poniedziałek, 10 listopada 2025

...i zachwyt bez granic...

Zaglądacze najmilejsi moi,
ponownie witajcie w mej kolorowej czasoprzestrzeni!
Parę zachwytów wrzucam tutaj,
parę zachwytów widzianych moimi oczami...
Osobliwy listopadowy dmuchawiec (niczym ostatni mohikanin), więdnąca róża,
wodne odbicia, troszkę słońca w kropli wody...
Oooch!...
Patrzajcie, którzy chcecie i czujecie...



















































w swojej wędrówce przez życie
odkryłam że
mała dziewczynka mieszka we mnie
o spotkaniu z żywą boginią marzy
jej dziecięca radość i zachwyt nie mają granic

za pomocą kolorów
potrafi przetrwać najtrudniejsze chwile

nadal 
wierzy w miłość po za czasem
która nie jest jednocześnie
powitaniem i pożegnaniem

by me
z cyklu - gazetowe wiersze



Taki to mój pierwszy post listopadowy.
Może nie ostatni w tym miesiącu. Może się jeszcze zdarzy...
Buziolki:**

poniedziałek, 20 października 2025

Snop światła w same oczy...

Do lasu mnie pognało.
W te jeszcze zieloności, w ten naturalny leśny kod kreskowy.
Jonów ujemnych nałapałam.
Ścieżkami, pomiędzy drzewami sobie szłam.
W podskokach, z piosenką na ustach.
Radośnie, raz z aparatem w dłoniach, a raz pozując.
Z miłym fotografem do pary ;)
W leśnych odmętach, aaaach!
































 

































...położyłem się wieczorem i obudziłem się rano. Przecież to jest jedno z najpiękniejszych zdań świata, to jest olśniewające, to jest snop światła w same oczy, w same usta. Jak mogłem tego przedtem nie zauważyć...?

Edward Stachura



Nooo, fotograficznie się na blogu zrobiło. Ale ja lubię do tych chwil potem wracać. Przypomnieć sobie, jak miło i pięknie było.
Kocham spacerki w naturze.
Uściskuję:**

niedziela, 19 października 2025

Jestem tutaj, wołam cię...

Był sobie kwiatek.
Żył sobie, żył - aż moja dłoń go zerwała.
Niebanalnie zakończył swój żywot -
w modelingu - z wdziękiem do zdjęć pozując.
Zostawił po sobie sporą ich garść.
Swoją prostotą i pięknem nakarmił oczy moje
a i zachwyt w sercu zostawił.
Oraz te chwile ulotne jak motyle.
Dziękuję kwiateczku urodny i wspaniały!
































































...jestem tutaj
wołam cię
jestem tutaj
przeszyj mnie
promieniu świetlisty złocisty...

Edward Stachura




I tak Kochani fotograficznie teraz bloguję.  Ten świat bywa taki piękny, że nie potrafię przejść obojętnie... Łapię te chwile jak motyle i zachwycam się nieustannie...
Buziaki:**